Niecałe dwa tygodnie temu widziałam w tramwaju bardzo starego mężczyznę z bardzo starym jamnikiem. Obaj byli siwi, obaj trochę smutni i jakby lekko speszeni. Kiedy mieli wysiąść, mężczyzna pochylił się z widocznym wysiłkiem i wziął jamnika na ręce.
archiwum
06.2011
Słowa kluczowe, po których internauci trafiają na jesień fetyszysty, ogromnie mnie inspirują. Poetkę w sobie odnajduję, wprost i wręcz, i poniżej. I poniżej, w ramach przeprosin za długą nieobecność, pomieszczam dwa krótkie wiersze utworzone w całości z fraz wyszukiwarek.
Frazy przytaczam bez skrótów i zmian, poprawiam tylko pisownię tam, gdzie to niezbędne. Zasadniczo jeden wers odpowiada jednej frazie, jeżeli jest inaczej, oddzielam przecinkiem. Wyjątek stanowi zdanie „pacjent nic nie widzi i lekarz nic nie widzi”, które rozbiłam na dwa wersy. Tytuły Raport ze szpitala i Poranek poety pochodzą ode mnie.
A do zagospodarowania mam jeszcze takie skarby, jak „co zrobić z wodą święconą o nieprzyjemnym zapachu”, „kiedy panna ma wysłać lotto” czy „zabawy z pokrzywami”…
słowa kluczowe 2 – Raport ze szpitala
5 lekcji anatomii
karta gorączkowa stolec
lekarki w gumowych rękawiczkach
wenflon zakładanie
karuzela plac zabaw
chłopiec na karuzeli
gładzi się po nodze
cos chrobocze w ścianie
pacjent nic nie widzi
i lekarz nic nie widzi
karuzela od góry
za stygnącymi latarniami
chłopiec na karuzeli
gładzi się po nodze
cos chrobocze w ścianie
słowa kluczowe 3 – Poranek poety
leniwe oko, lustro patrz
oko zaklejone podbite
stonki sen, ślimak śmierć
śniły mi się dwa księżyce
koniec świata jpg
muza trudne życie