Dla przyjaciół geji. Kliknąwszy itd.
O bosz, on tesz? A który ze śfientych nie był? (Dotychczas myślałem, że to był zwykły masochista).
szymon słupnik nie był. bo na palu siedział, to nie miał czasu, żeby.
ani szymon z lipnicy nie był. choć szczycił się tym, że przez całe życie nie tknął kobiety.
(podkreśla się, iż św. szymon z lipnicy jest jednym z patronów studentów)
Wygląda na to, że bardzo wielu z nich było ;-) Radeczek podrzucił mi np. taki link: http://queeringthechurch.com/tag/lgbt-saints/
Jaki piękny!!! A nie gejów – czy to było świadome przekręcenie?
Dzięki :-) Ma być geji. Geji, co chodzą do sauen.
tak. do sauen pcha ich homoseksualis. wystarczy dwajścia złoty i masz niezłe loty.
A ja myślałam, ze to analogia „Do przyjaciół Moskali” Mickiewicza . A ony chodzom do sałen dla psoty.
Do Moskali też :-)
tak, tak, wedug nałki homoseksualis zawiera w sobie promiskujtys.
z „uj” mi się skohajarzył mi się fragment z fajnej skainąd książki „Savoir vivre’u dla nastolatów” Kamyczka:
słowo weekend należy wymawiać… UJKENT!
do Moskali też
Sałnobania – przybytek dla gei z condominium.
A „promiskujtys” brzmi trochę jak jakieś litewskie nazwisko, prawda? Mindaugas Promiskujtys, słynny badacz wpływu sauen na rzycie pciowe geji.
Rozeźlaj ich, rozeźlaj. Aż któryś z nich się rozpromiskujci, zawoła „wodzu, prowadź na Gniezno” i będziemy musieli uczyć się tego pięknego języka.
Najazd promiskujtycznych Litwinów – całkiem zachęcająca wizja, mają dużo liter z ogonkami, kreskami i kropkami. Choć jeśli się uczyć Dziwnego Języka, to chyba wolałabym rumuńskiego. Mircea Promiscuitascu?
nazwa (trzeba)
e-mail (trzeba, ale nie będzie widać)
strona (nie trzeba)
Δ
facebook instagram vimeo
Email Address
Subscribe
powered by wordpress | theme disconnected by adam freetly, modified by jesień fetyszysty | prawa autorskie, kontakt: zob. info This site uses cookies. By continuing to use this website, you agree to their use. To find out more, including how to control cookies, see here.
19.02.2012 | 2:40
O bosz, on tesz? A który ze śfientych nie był? (Dotychczas myślałem, że to był zwykły masochista).
19.02.2012 | 3:20
szymon słupnik nie był. bo na palu siedział, to nie miał czasu, żeby.
ani szymon z lipnicy nie był. choć szczycił się tym, że przez całe życie nie tknął kobiety.
19.02.2012 | 3:21
(podkreśla się, iż św. szymon z lipnicy jest jednym z patronów studentów)
19.02.2012 | 1:53
Wygląda na to, że bardzo wielu z nich było ;-) Radeczek podrzucił mi np. taki link: http://queeringthechurch.com/tag/lgbt-saints/
20.02.2012 | 2:12
Jaki piękny!!! A nie gejów – czy to było świadome przekręcenie?
20.02.2012 | 2:22
Dzięki :-)
Ma być geji. Geji, co chodzą do sauen.
20.02.2012 | 10:09
tak. do sauen pcha ich homoseksualis.
wystarczy dwajścia złoty i masz niezłe loty.
21.02.2012 | 12:46
A ja myślałam, ze to analogia „Do przyjaciół Moskali” Mickiewicza . A ony chodzom do sałen dla psoty.
21.02.2012 | 1:08
Do Moskali też :-)
21.02.2012 | 3:47
tak, tak, wedug nałki homoseksualis zawiera w sobie promiskujtys.
z „uj” mi się skohajarzył mi się fragment z fajnej skainąd książki „Savoir vivre’u dla nastolatów” Kamyczka:
słowo weekend należy wymawiać… UJKENT!
21.02.2012 | 7:25
do Moskali też
22.02.2012 | 11:54
Sałnobania – przybytek dla gei z condominium.
22.02.2012 | 10:22
A „promiskujtys” brzmi trochę jak jakieś litewskie nazwisko, prawda? Mindaugas Promiskujtys, słynny badacz wpływu sauen na rzycie pciowe geji.
22.02.2012 | 11:07
Rozeźlaj ich, rozeźlaj. Aż któryś z nich się rozpromiskujci, zawoła „wodzu, prowadź na Gniezno” i będziemy musieli uczyć się tego pięknego języka.
25.02.2012 | 2:03
Najazd promiskujtycznych Litwinów – całkiem zachęcająca wizja, mają dużo liter z ogonkami, kreskami i kropkami. Choć jeśli się uczyć Dziwnego Języka, to chyba wolałabym rumuńskiego. Mircea Promiscuitascu?