Lotnisko Heathrow. Siedzimy sobie przy stoliku, rozmawiamy. Przychodzi kelnerka. Milkniemy.
– Would you like to order something? Soup of day?
– For now just black coffiee, macchiato and a tea.
– All right.
Siedzimy, gadamy. Po jakimś czasie znów podchodzi kelnerka.
– Już państwo zdecydowali?
To chyba nie przypadek kolorystyczny. Jedna z moich koleżanek latem maluje paznokcie u nóg i u rąk na czarno, ma dlugie włosy, które też farbuje na czarno. Z tyłu wygląda jak nastolatka, z przodu jak czterdziestka, na naprawdę ma ponad 20 lat więcej. Bardzo ją lubię.
04.05.2012 | 2:15
Lotnisko Heathrow. Siedzimy sobie przy stoliku, rozmawiamy. Przychodzi kelnerka. Milkniemy.
– Would you like to order something? Soup of day?
– For now just black coffiee, macchiato and a tea.
– All right.
Siedzimy, gadamy. Po jakimś czasie znów podchodzi kelnerka.
– Już państwo zdecydowali?
04.05.2012 | 3:35
każdy z nas musi zdecydować, kim jest. musi wiedzieć kim jest.
czy jest – polakiem.
04.05.2012 | 4:20
Tak było, tak.
Ale Polakiem to tylko pod przekrzyżem, tylko pod tym znakiem. A nie na jakimś Heathrow, z macchiato.
04.05.2012 | 5:23
What a brilliant filiżanka…
Ja też chcę być rudy. Mimo tego, że rudzi są … mniejsza o to.
06.05.2012 | 3:11
ładny lakier. błyszczy się.
ja ten maj zaczęłam od karminowej czerwieni.
06.05.2012 | 4:49
@ andsol, iingrid:
Na mnie największe wrażenie zrobiło to, jak lakier komponuje się z włosami Blanki (tu widać lepiej).
Karminowa czerwień, ładnie :-)
06.05.2012 | 8:16
Nadal chcę być rudy, ale nie na paznokciach.
07.05.2012 | 11:49
To chyba nie przypadek kolorystyczny. Jedna z moich koleżanek latem maluje paznokcie u nóg i u rąk na czarno, ma dlugie włosy, które też farbuje na czarno. Z tyłu wygląda jak nastolatka, z przodu jak czterdziestka, na naprawdę ma ponad 20 lat więcej. Bardzo ją lubię.