Smutek – uczucie tego, komu coś dolega, kto stracił kogoś lub coś miłego, kto ma przykre wspomnienia, przeżycia; nastrój wywołujący taki stan, takie uczucie.
Smutek bezbrzeżny, bezgraniczny, beznadziejny, głęboki, niewymowny, szczery. Smutek w głosie, na twarzy, w oczach, w spojrzeniu. Brzemię, chmura, chwila, fala smutku. Okazywać, wyrażać, taić, ukoić, rozpędzać, rozpraszać smutek. Smutek ogarnia, opanowuje, przejmuje, przytłacza, trapi, zdejmuje kogo.*
Kiedy niedawno obcięłam sobie kawałek palca (mam to na zdjęciach, jeśli ktoś chce (palec już się zabliźnił, nie ma co się martwić)), ogarnął mnie przejął zdjął smutek. Jak wtedy, kiedy Mała Mi umarła.
Kiedy próbuję myśleć, myślę o więdnących liściach.
Rozpuściliśmy dziś w wodzie proszek na wirusy, zapachniało śmiercią.
Brzemię chwila chmura fala. Taić rozpędzać rozpraszać.
Pracuję, ćwiczę, świecę sobie lampą.
19.03.2016 | 10:04
teraz ja. beznadziejny, w oczach, w głosie nie, bo nie mówię. i takie uczucie.
dlatego lubię Twoje wpisy. robią mnie.
20.03.2016 | 12:09
radością się dzielisz,smutkiem nie-parwdaliżto?
20.03.2016 | 3:31
Jak zawsze pięknie napisane.Głowa do góry!
22.03.2016 | 11:32
Poproszę więcej o lampie.
Lampa zaciekawia.
Uszy do!
22.03.2016 | 2:32
@ castorp: Dziękuję. I, no, ślę moc.
@ kk: Smutkiem można zarażać.
@ Janina i edward: Dziękuję, podnoszę!
@ telemach: Dziękuję, jw.!
Lampa – tylko nie wiem, czy nie zepsuję teraz efektu – to taka do fototerapii. Model podróżny, format książkowy; malutka, ale świeci naprawdę jasno.
22.03.2016 | 6:54
W takim razie lampa jest ważna.