rysunki z pudła


 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Dobrze, starczy już zimy i śmierci.
Koty zmieniły futro, baobab wypuszcza liście, byliśmy biegać, wyjęłam rower z piwnicy.
Rysunek jeszcze z zeszłego tysiąclecia.

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 


2012. Przy tej samej straszliwej okazji co 15, 20 i ferdydurka.

4-06001To Adam, ale żadne z nas nie pamięta, o co chodziło.

wab002
Znaleziony przy okazji porządków i podarowany Aerte. Z pracy.

105Stare rysunki na nowy rok.
2001, jeszcze przed pierwszą wyprowadzką ze starego domu.
Kryształy stały na wszystkich szafach.
Pradziadek je zbierał.

 
 

drzewo2001 albo 2002. Kartka była podkładką przy robieniu jakiegoś innego rysunku, drzewo zaczęło się z przypadkowych smug atramentu. Powstawało dość długo, nosiłam je na wykłady itd., stopniowo dodawałam kolejne elementy. Pamiętam nawet, w którym mniej więcej miejscu była mowa o Fichtem. Oryginał podarowałam Hydraulikowi, który go po moim odejściu zniszczył. Zachowała się zrobiona kiedyś dla Iwasza kserokopia.

 
 
 
 
 

zebranie005-1

img1462000–2001.
Koniec świata lub wybuchy na słońcu.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

wewte »