2001 albo 2002. Kartka była podkładką przy robieniu jakiegoś innego rysunku, drzewo zaczęło się z przypadkowych smug atramentu. Powstawało dość długo, nosiłam je na wykłady itd., stopniowo dodawałam kolejne elementy. Pamiętam nawet, w którym mniej więcej miejscu była mowa o Fichtem. Oryginał podarowałam Hydraulikowi, który go po moim odejściu zniszczył. Zachowała się zrobiona kiedyś dla Iwasza kserokopia.