Adam kupił sobie w antykwariacie książkę. Na stronie tytułowej znajduje się dedykacja:
Drogiemu Mietkowi
z nadzieją wspólnego oglądania tych zwierząt w naturze
w dowód przyjaźni
Andrzej
Wisła, 12 października 1983 r.
Książka jest poświęcona głównie gatunkom wymarłym.
(Andrzej Trepka, Król tasmańskich stepów i inne opowieści ze świata ludzi i zwierząt)
29.08.2017 | 9:57
I jak to interpretujesz, jako znak wielkiej przyjaźni czy raczej wręcz odwrotnie?
29.08.2017 | 10:03
Jako wyraz nadziei, których nie da się spełnić.
29.08.2017 | 10:27
Eros w zapasach z Tanatosem…
02.09.2017 | 2:40
A potem okazało się, że ten Andrzej z Wisły, to kto wie, może i sam Trepka, który na koniec swojej kosmicznej przygody z doczesnością przeniósł się w tamte okolice.