– Ojej, a czemu ja mam takie brudne stopy? – zapytała kiedyś starsza z moich młodszych sióstr na następny dzień po imprezie.
– Bo tańczyłaś boso w kałuży rozlanej na podłodze wódki – odpowiedziałam rzeczowo.
– Dziękuję za wyczerpujące wyjaśnienie.
– Ojej, a czemu ja mam takie brudne stopy? – zapytała kiedyś starsza z moich młodszych sióstr na następny dzień po imprezie.
– Bo tańczyłaś boso w kałuży rozlanej na podłodze wódki – odpowiedziałam rzeczowo.
– Dziękuję za wyczerpujące wyjaśnienie.
07.11.2010 | 9:50
ej, nie zdradzaj sekretów mojej burzliwej młodości. Teraz jestem stateczną Matką-Polką!
07.11.2010 | 2:59
Myślę, że większość statecznych Matek Polek miała burzliwą przeszłość :-)
08.11.2010 | 2:27
A wasza matka Polka była święta! Hy hy hy!
09.11.2010 | 8:22
Mamrot, czy to jest rechot szyderczy?
30.05.2012 | 1:46
Raz obudziłem się – normalnie, bez imprezy uprzednio – z chochlą pod poduszką.
Innym razem – z rapierem (ojciec zbierał takie cacka) u mego boku.
A na zakończenie rozmowa Łukaszka z Mariuszkiem.
Mariuszek (przejęty, nad garnkiem pomidorowej, którą starał się upichcić): – Sól! Czy jest sól?! Kto ma sól?!
Łukasz (zaglądając mu przez ramię, głosem lekko zblazowanym): – Weź zapłacz nad tą zupą.