poza trzecim wymiarem jest wymiar czwarty – czas.
a obraz, zdjęcie, jest uchwyceniem przeszłości, zawsze.
czyli: spłaszczenie wymiarów do dwóch dodaje równocześnie wymiar czwarty.
@ tlon_uqbar:
O, to bardzo ładne widzimisię, dziękuję!
@ mnemographies:
Dzięki :-)
@ vontrompka:
Mnie się jednak widzi, że to nie czas, tylko ten Wittgensteinowski czwarty wymiar od Kantowskich rękawiczek.
[Tych, co to że nie można lewej założyć na prawą dłoń i odwrotnie (Kant), ale skoro można by w trójwymiarowej przestrzeni, gdyby rękawiczka i dłoń były dwuwymiarowe, to trójwymiarową na trójwymiarową dałoby się w przestrzeni czterowymiarowej (Wittgenstein).]
Noi zupełnie przypadkiem mi się skojarzyło, kiedy założyłam konto na fejsbuku i ustawiłam sobie ten rysunek jako zdjęcie profilowe, że to mogłaby być ilustracja do hasła „facebook”.
06.10.2011 | 9:21
wychodzenie poza trzy wymiary widzi mi się
07.10.2011 | 10:01
fantastyczna koncepcja :)
07.10.2011 | 11:05
poza trzecim wymiarem jest wymiar czwarty – czas.
a obraz, zdjęcie, jest uchwyceniem przeszłości, zawsze.
czyli: spłaszczenie wymiarów do dwóch dodaje równocześnie wymiar czwarty.
07.10.2011 | 11:54
ech, filozofy.
07.10.2011 | 11:31
@ tlon_uqbar:
O, to bardzo ładne widzimisię, dziękuję!
@ mnemographies:
Dzięki :-)
@ vontrompka:
Mnie się jednak widzi, że to nie czas, tylko ten Wittgensteinowski czwarty wymiar od Kantowskich rękawiczek.
[Tych, co to że nie można lewej założyć na prawą dłoń i odwrotnie (Kant), ale skoro można by w trójwymiarowej przestrzeni, gdyby rękawiczka i dłoń były dwuwymiarowe, to trójwymiarową na trójwymiarową dałoby się w przestrzeni czterowymiarowej (Wittgenstein).]
10.10.2011 | 1:37
Ja tu wszędzy, jestem wszędy wokół pełno mnie!
17.10.2011 | 8:38
widownia chrząka znacząco w oczekiwaniu na nową publikację.
18.10.2011 | 7:40
niektórzy chrząkają znacząco i mało dyskretnie
18.10.2011 | 8:20
Ojej :-) Słyszę też pokasływanie i szuranie krzesłami.
Ale jużjuż, już wkrótce, szanowna Widownio.
24.11.2011 | 2:26
Noi zupełnie przypadkiem mi się skojarzyło, kiedy założyłam konto na fejsbuku i ustawiłam sobie ten rysunek jako zdjęcie profilowe, że to mogłaby być ilustracja do hasła „facebook”.