Na chłopczyka w mroku nocy
błędny ognik mruga:
„Chcesz, opowiem ci o życiu,
to nie potrwa długo:
Raz dziewczynkę z popielnika
iskiereczka kusi:
«Chcesz, opowiem ci o śmierci,
nie mów nic mamusi:
Tatę zjadł kot, mamę zjadł pies,
a ciebie myszka zjadła.
Potem pies kota, potem kot śmierć…».
– Ognik dopalił się i zgasł. –
Cyt! Iskierka spadła”.
Patrzy chłopczyk, ciszy słucha,
zaszły łzą oczęta.
Błędny ognik go okłamał,
chłopczyk zapamięta.
[Por. ***.]